Stach Japycz: Dom większy ma od dworca w Szczecinie
Pietrek: Tak, ale człowiek powinien oddzielnie mieszkać, a nie z teściami
Stach Japycz: A tę chałupę chciałeś kupić
Pietrek: No, ale przyjrzałem się z bliska, to próchno, sypie się na głowę, ale tak pomyślałem jak pan Stachu mieszka tu, to może ja by od niego dom wynajął w Szczecinie i przeniósł się?
Stach Japycz: Kłaniam się nisko Michałowo kochana
Michałowa: Nie zauważył pan Stachu, czy bułki dowieźli?
Stach Japycz: Śniadaniem jeszcze nie interesowałem się, Michałowo droga
Michałowa: To może pora już
Stach Japycz: Dom? Wynająć, powiadasz?
Pietrek: No
Stach Japycz: Chyba nie, a bo to wiadomo, co życie jeszcze przyniesie...