Odcinek 17 - Honor parafii - siedemnasty odcinek serialu Ranczo, wyemitowany po raz pierwszy 15.04.2007 w TVP1.
Opis[]
Wójt zleca Czerepachowi stopniowe wprowadzanie w problematykę Urzędu nowego praktykanta - Fabiana Dudę, magistra marketingu i zarządzania.
Rozmowę Księdza z Lucy o Uniwersytecie Ludowym przerywa Michałowa, przynosząc list z kurii. Do Wilkowyj zamierza przyjechać w ramach wypoczynku biskup Sądecki. Ekscelencja życzy sobie, by nikt nie traktował go jak biskupa.
Czerepach na początek zleca Dudzie naukę na pamięć instrukcji postępowania w razie pożaru.
Ksiądz martwi się o bezpieczeństwo biskupa. Michałowa wie jednak co zrobić, by duchowny był zadowolony z pobytu w Wilkowyjach.
Czerepach sprzątając dokumenty gminne wpada na pomysł, by założyć teczki osobowe wszystkim najważniejszym postaciom w gminie. Wójt na początku niechętny, w końcu się zgadza.
Michałowa organizuje na plebanii spotkanie, w którym uczestniczą Wójt, Dyrektorka szkoły, Policjant i Wioletka, by omówić przygotowania do przyjazdu Jego Ekscelencji.
Kusy stracił wenę i nie może dokończyć obrazu dla Księdza. Okazuje się, że o tajnym przyjeździe biskupa rozmawiają nawet dzieci w przedszkolu.
W końcu przyjeżdża wielki gość. Na samym początku pyta co na obiad i przestrzega Michałową, że czerwonego mięsa należy stanowczo unikać.
Czerepach przydziela Fabianowi opisywanie teczek z gminnymi dokumentami.
Dyrektorka szkoły rozkazuje uczniom trzy razy wysprzątać wszystkie wilkowyjskie uliczki, by uniknąć wstydu na tle całego województwa.
W czasie pobytu gościa z kurii, wprowadzono zakaz sprzedawania alkoholu. Więcławska jednak w drodze wyjątku sprzedaje Stachowi butelkę Mamrota. Policjant Stasiek rekwiruje wino Hadziukowi, tłumacząc się zagrożeniem antyterrorystycznym. Na szczęście Stach ma jeszcze jedną butelkę.
Wójt dowiaduje się, że Czerepach ukończył składanie teczek osobowych, lecz dokumenty Księdza i Wójta umieścił w sejfie.
Biskup spacerując po wsi dostrzega śledzącego go Staśka. Bardzo go to niepokoi.
Do Księdza proboszcza przychodzi Wójt z teczkami osobowymi na przechowanie. Informuje, że planuje wylać Czerepacha.
Za kościołem biskup spotyka Hadziuka, Pietrka i Solejuka. Stach chowa się za drzewem. Ekscelencja przestrzega trójkę pijaczków, by nie marnowali sobie życia Mamrotem. Dowiaduje się również, że to policjant cały czas za nim chodzi.
Czerepach wścieka się, gdy widzi, że w sejfie nie ma teczek, które wcześniej tam schował.
Biskup spotyka pod kościołem Kusego i daje mu jałmużnę, myśląc, że mężczyzna jest żebrakiem. Kusy mówi jednak, że przyszedł w to miejsce, bo szuka plastycznego wyrażenia absolutu, co jeszcze bardziej denerwuje biskupa. Ekscelencja skarży się na plebanii na "służby specjalne" mając na myśli Staśka.
Czerepach idzie powiadomić miejscową prasę (Witebskiego) o kradzieży teczek osobowych przez Wójta. Tłumaczy redaktorowi, że Kozioł chce niszczyć prasę niezależną przy współpracy z tajnym współpracownikiem - Dudą. Prosi Witebskiego o pomoc, tłumacząc, że jeśli on zostanie Wójtem, na pewno mianuje polonistę na dyrektora szkoły.
Policjant stale pilnuje bezpieczeństwa biskupa, który na prośbę Hadziukowej błogosławi w Country Clubie kozi ser, który Celina ma wysłać na konkurs do Francji.
Wójt nie zwalnia jednak Czerepacha tak, jak planował, lecz wysyła go na półroczne szkolenie samorządowe do Brukseli.
Biskup myśli że Lucy należy do CIA, nie wiedząc, że Amerykanka chce porozmawiać tylko o Uniwersytecie Ludowym. Ekscelencja postanawia jak najszybciej wyjechać z Wilkowyj. Przez przypadek proboszcz wygaduje się o ukrytych na plebanii teczkach osobowych. Ku niezadowoleniu Wójta dwaj księża postanawiają spalić te niemoralne dokumenty.
Wystąpili[]
- Ilona Ostrowska (Lucy Wilska)
- Cezary Żak (Wójt i Ksiądz)
- Paweł Królikowski - (Kusy)
- Artur Barciś (Arkadiusz Czerepach, sekretarz gminy),
- Piotr Ligienza (Fabian Duda),
- Marta Lipińska (Michałowa, gospodyni księdza),
- Magdalena Kuta (księgowa Leokadia Paciorek),
- Arkadiusz Nader (policjant),
- Magdalena Waligórska (barmanka Wioletka),
- Ewa Kuryło (dyrektorka szkoły),
- Wiktor Zborowski (biskup Sądecki),
- Jacek Kawalec (polonista Tomasz Witebski),
- Franciszek Pieczka (Stach Japycz),
- Dorota Chotecka-Pazura (Więcławska),
- Piotr Pręgowski (Patryk Pietrek),
- Bogdan Kalus (Hadziuk),
- Sylwester Maciejewski (Solejuk),
- Dorota Nowakowska (Hadziukowa)
Cytaty[]
- "Niech wyjdzie, niech przyjdzie, niech się ksiądz wreszcie na coś zdecyduje, bo to jakiś mobbing jest" - Michałowa do Proboszcza
- "Nie szata zdobi człowieka" - Proboszcz
- "Jaki to pysk fałszywy ma" - Czerepach o Dudzie
- "Ten praktykant to jest świnia w ludzkiej postaci pode mnie przez Wójta podłożona" - Czerepach do Lodzi
- "Nam potrzeba świeżej krwi" - Wójt do Czerepacha
- Wójt:"Ty byś chciał ludziom czarne teczki zakładać?"
Czerepach:"A dlaczego czarne? Białe mogą być" - "Jej plebania z dancingiem nie pomyliła się aby?" - Michałowa do Wioletki, kiedy ta przyszła na plebanię skąpo ubrana
- "W zdrowym ciele zdrowy duch" - Biskup
- "Podsłuchuje? Moja też podsłuchuje!" - Biskup do Proboszcza o Michałowej
- "A jak ktoś gapić się będzie albo uklęknie to taką pałę ze sprawowania wlepię, że się nie pozbiera jasne?" - Dyrektorka Szkoły do uczniów
- "Królowo złota, Szeherezado moja" - Stach Japycz do Więcławskiej
- Solejuk:"Ławeczka gdzie? Miała być nowa"
Pietrek:"Do malowania zabrana"
Solejuk:"Jak świat, światem ławki maluje się na miejscu, a ta kurna do lakierni poszła?" - "Taki szajs miejscowy ekscelencjo" - Pietrek do Biskupa o Mamrocie
- Biskup Sądecki:A że tak powiem, czym on się zajmuje?"
Patryk Pietrek:"Niczym. To policjant jest" - "Rozpanoszyły się te służby, nos wszędzie wtykają, a poskromić trudno" - Biskup Sądecki
- "Młoda ta nasza demokracja jeszcze, młoda, niedojrzała" - Biskup
- "Oj, porwę Michałową księdzu, porwę i wywiozę, bo takiej kucharki to naprawdę ze świecą szukać!" - Biskup o Michałowej
- "Pysk ma jak niewiniątko, a informacje zbiera szybciej niż wiewiórka orzechy" - Czerepach o Dudzie
- "Ja ci sam szczerze napisałem w opinii, że ty jesteś zdolny do wszystkiego" - Wójt do Czerepacha
- "Jakby tam, która maszyna spadła, to się zdarza. Od gminy wieniec będziesz miał piękny. Choćbym miał z własnej kieszeni dołożyć" - Wójt do Czerepacha
- "Przedtem KGB, teraz CIA, teraz wam wszystko wolno, ale pamiętajcie, tutaj jest suwerenny, niepodległy kraj, a nie wasza kolonia!" - Biskup do Lucy
- "Jak w stanie wojennym, wypisz, wymaluj" - Biskup Sądecki
- "Taka wiedza, z której nic dobrego wyniknąć by nie mogło, a pokusa, aby zło czynić ogromna" - Biskup do Wójta o teczkach osobowych
- "Strachem szatan rządzi, a Pan Bóg – miłością." - Biskup Sądecki
- Biskup do Wójta:"Taki wójt starać się powinien, aby społeczność nie bała się go tylko pokochała"
Proboszcz:"Jakby to ziściło się, to cud byłby większy niż w Kanie Galilejskiej"