Jerry Smith (ur.14 października 1970r.[1]) (Jeff Butcher) - postać epizodyczna serialu Ranczo, pracownik ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie. Przyjaciel Lucy. Pojawia się w odcinkach: 1 - Spadek, 13 - Wielkie wybory, 15 - Gmina to ja, 30 - Fakt prasowy, 42 - Śluby i rozstania, 56 - Amerykańska baza, 103 - Nie rzucaj ziemi, skąd twój ród, 104 - Wielkie otwarcie, 105 - Nowe wyzwania, 106 - Bardzo krótkie kariery, 115 - Brzytwa dla tonącego, 116 - Grzechy miłości, 117 - Złoty róg.
Seria 1
Występuje już w pierwszym odcinku Rancza pt.: Spadek. Dowozi Lucy z Warszawy na dworzec autobusowy, z którego Amerykanka jedzie autobusem do Wilkowyj. Chciał się z Lucy umówić, lecz ona to odwlekała. Namawiał Lucy na sprzedanie dworku dla Wójta, ale ona się nie zgodziła.
Seria 2
Po telefonie od Kusego przyjeżdża do Wilkowyj. Lucy wpada na pomysł, że Jerry zna się na sztuce i kupi kilka obrazów do ambasady.
Seria 3
Pojawia się w odcinku "Fakt prasowy", kiedy odwozi Solejukową do Wilkowyj i niemal zakochuje się w niej, lecz niebawem mu przechodzi, gdy widzi ją bez makijażu i już wie ile ma dzieci.
Seria 4
W odcinku pt.: "Śluby i rozstania" występuje jako świadek ślubny Lucy i Kusego.
Seria 5
Przywozi ze sobą do Wilkowyj dwóch amerykańskich wojskowych.
Seria 6 i 7
Postać nie występuje.
Seria 8
W odcinku pt.: "Obywatelskie obowiązki" postać nie występuje osobiście. Natomiast Lucy telefonuje do Jerry'ego z zamiarem poproszenia go o interwencję w sprawie wydania Kusemu wizy amerykańskiej. W ostatniej chwili jednak Lucy zostaje powstrzymana przez Kingę, która uświadamia jej, jakie zagrożenia niesie za sobą ewentualny pobyt jej męża sam na sam z Moniką w Nowym Jorku.
Po dłuższej nieobecności w Wilkowyjach Jerry przyjeżdża do dworku na zaproszenie Lucy w odcinku pt. Nie rzucaj ziemi, skąd twój ród. Kobieta ma nadzieję na to, że jej przyjaciel pomoże jej zdobyć wizy dla całej rodziny. Ku jej uciesze Jerry zapewnia, że jest w stanie załatwić tą sprawę bez zbędnych formalności. Już ma wyjeżdżać do Warszawy, gdy do Wilkowyj wraca Monika. Amerykanin jest nią wyraźnie zauroczony i jego wizyta zdaje nieco się przedłużać. Kiedy w celach zawodowych musi wyjechać do USA, prosi Monikę, aby z nim pojechała. Monika zgadza się wyjechać do Stanów razem z nim.
Seria 9
Już w pierwszym odcinku Jerry przyjeżdża z Moniką do Wilkowyj, bezpośrednio z lotniska Okęcie, po powrocie z USA. Zakochana para od początku się kłóci – Monika wypomina Amerykaninowi, że ten zanadto interesuje się innymi kobietami, co on neguje. Oprócz tego pojawia się problem jeszcze innej natury, ponieważ biskup Kozioł krytykuje Lucy za to, że ta pozwala żyć pod jednym dachem dwóm niezaślubionym parom, przez co obrywa się nie tylko agentce i jej partnerowi, ale też Kindze i Pawłowi. Spory te szybko się wyciszają, ponieważ Jerry zostaje kilka dni później dnia ściągnięty w sprawach zawodowych do ambasady w Warszawie. Amerykanin wraca jakiś czas później do Wilkowyj i znów dochodzi między nim a jego ukochaną do ostrej kłótni, w wyniku której postanawia on opuścić wieś na długi czas. Zamiar ten nie zostaje jednak zrealizowany, ponieważ Jerry, targany rozpaczą po rozstaniu z Moniką, postanawia pod wpływem impulsu wynająć pokój w domu Hadziuków. Tam daje upust swoim emocjom i wdaje się w gorzką rozmowę z Tadeuszem, w której ujawnia, ze nie potrafi żyć ani bez ukochanej, ani razem z nią. Suto zakrapianą alkoholem konwersację przerywa Monika, która prosi Amerykanina o to, by jej przebaczył i by do niej wrócił, na co tamten przystaje, jednak pijany spada z balkonu Hadziuka i łamie nogę. Po tych wydarzeniach w związku Jerry’ego i Moniki zapanowuje spokój i zgoda.
Cytaty
- "Ten straszak jest mój własność, ja go tylko przyszyłem Lucy."
- Kusy:"Czeka na Pana"
Jerry:"Niemożliwe, jestem niespodziankiem"