Odcinek 88 Koniec świata w Wilkowyjach - osiemdziesiąty ósmy odcinek serialu Ranczo, po raz pierwszy wyemitowany 5.05.2013r. w TVP1.
Opis[]
Kusy wraca z prokuratury, gdzie próbował zobaczyć się z ze swoją żoną, jednak nadaremnie. Dodatkowo istnieje realna groźba że Lucy spędzi w areszcie nawet 3 miesiące. Kinga wybucha płaczem, równie zmartwiony Kusy mocno dziewczynę przytula. Halina zszokowana wydarzeniami pokazywanymi nawet w telewizji zaszywa się w domu w obawie, że po nią też przyjdą. Wysyła swoją córkę do gminy, aby ta sprawdziła czy przypadkiem gdzieś po drodze nie czai się na nią policja. W dodatku silne męskie ramię Kozioła jest w tej chwili w Warszawie.
W gospodzie Stasiek z żoną oceniają nową kelnerkę. Wioletka, w przeciwieństwie do męża jest sceptycznie nastawiona do Zośki. Negatywne odczucia potęguje ubiór dziewczyny, nieadekwatny do funkcji, jaką ta miałaby pełnić w restauracji. Mimo to, Zośka w ciuchach Wioletki nieźle radzi sobie w nowej pracy, a w przezwyciężeniu wstydu pomogą jej policjant i pierwszy klient – Myćko.
Fabian odprowadza Jagnę do domu. Chłopak już dawno przestał być jej obojętny. Gdy zza rogu wyłania się Klaudia, Jagna pamiętająca swoją rolę w planie Dudy szybko rzuca się mu na szyję i namiętnie całuje. Córka senatora tłumi w sobie uczucie zazdrości i suchym tonem informuje parę o aresztowaniu Lucy i o tym, iż jej matka nie przyjdzie do pracy.
Do domu Kozioła przychodzi Kusy. Chciałby porozmawiać z senatorem w sprawie Lucy, bowiem ten dłużej w prawie siedzi i lepiej się na nim zna. Niestety senator jest nieobecny, o czym informuje zdenerwowana do granic Halina. Rozmowę przerywa pukanie do do drzwi. To radny Kusiba z Dopiewa, który chciałby przekazać na ręce zastępcy wójta swoje i swojej gminy poparcie dla Lucy. Przerażona Halina ma już dość gości, więc Kusy zabiera radnego ze sobą. Na plebani Michałowa relacjonuje przebieg aresztowania pani wójt. Przerażony Proboszcz biegnie do kościoła modlić się o radę i pomysły na zaradzenie sytuacji.
Klaudia wraca do domu w nie najlepszym humorze, z wiadomego powodu, którego jednak nie chce zdradzić matce. Halina jednocześnie nakręca się i uspokaja widmem jej prawdopodobnego aresztowania.
W dworku niepijący od lat Kusy pociesza się butelką wódki razem z radnym Kusibą. Przy tym zajęciu zastaje go Monika, która przyjeżdża do dworku, aby wykorzystać okazję i namówić Kusego do porzucenia żony-kryminalistki i wyjazdu do Warszawy. Mimo że Kusy jest w stanie upojenia, wietrzy nieczyste zamiary agentki i wyrzuca ją z dworku.
Więcławski dostaje wezwanie do prokuratury. Żona jest załamana, kreśli przed nim najczarniejsze scenariusze. Przygotowuje mu nawet paczuszkę ze szczoteczką do zębów i maszynką do golenia, ot tak na wszelki wypadek.
Proboszcza, który przybywa do dworku razem z księdzem Maciejem wita smutny widok pijanego w sztok Kusego. W takim stanie na niewiele on się im przyda, więc otrzeźwiają go przy użyciu sprawdzonej metody, w postaci zimnego prysznica. Następnie w trójkę wyruszają do prokuratury. Kinga dziękuje proboszczowi za jego pomoc w ratowaniu Lucy.
Senator z Czerepachem wracają do domu. Martwią się, że ich żony również mogą być wplątane w rzekomą "aferę korupcyjną". Przy koniaczku próbują rozwikłać przyczyny aresztowania Lucy. Gdy ktoś puka do drzwi, przerażenie Haliny udziela się wszystkim przy stole, na tyle silnie, że nawet niereligijny Czerepach żegna się, acz okazuje się, że na razie zagrożenia nie ma, bowiem to tylko Łukasz. Wkrótce jednak Arkadiusz zaczyna się domyślać, że to nie na Lucy, a na senatora prokuratura bat chce ukręcić.
Prokurator przesłuchuje Więcławskiego. Na cel obiera sobie zlecenia, jakie budowniczy dostawał z gminy, sugerując przyjmowanie łapówek przez wójta. Więcławski nie daje się podpuścić i dzielnie broni dobrego imienia Lucy. W tym czasie przezorna Więcławska na wypadek, gdyby prokuratura zechciała zaanektować ich majątek, ukrywa cały dobytek u Solejukowej i Hadziukowej.
Podczas spotkania Kusego i proboszcza z prokuratorem dochodzi do bardzo nieprzyjemnej wymiany zdań. Zieliński posuwa się nawet do gróźb i insynuacji pod adresem księdza. Ten nie wytrzymuje napięcia, zdejmuje okulary i z tzw. "byka" uderza prokuratora w nos, naruszając mu przy tym także ząb.
Do gospody wbiega zdyszany Stasiek, który dopiero niedawno dowiedział się o aresztowaniu Lucy. Jego obawy pogłębiają się, gdy uświadamia sobie jaką sprawuje funkcję w Radzie Gminy. Wioletka nakazuje mu zabrać dziecko i zaszyć się w domu.
Ławeczka po całodniowym omawianiu spraw rozgrywających się w Wilkowyjach już ledwo mówi. Widzą, jak z prokuratury wraca samochód księży. Niestety, bez pasażerów, gdyż po wyczynie księdza proboszcza, zarówno jego, jak i Kusego prokurator zamknął w areszcie. Przerażony ksiądz Maciej radzi się ławeczkowiczów, jak tę informację przekazać bądź co bądź wrażliwej Michałowej. W tej sytuacji Stach dzwoni po doktora Wezóła, którego pomoc okaże się nieoceniona, ale nie dla gospodyni tylko dla wikarego, który półprzytomny padnie na krzesło, gdy Michałowa w ratowanie proboszcza wciągnie księdza biskupa.
Pod nieobecność rodziców Kinga zajmuje się Dorotką. Podczas usypiania córeczki dziewczyna z trudem powstrzymuje łzy. Wszystkiemu przysłuchuje się wierny pies Hot Dog.
Wystąpili[]
- Ilona Ostrowska (Lucy)
- Paweł Królikowski (Kusy)
- Cezary Żak (Wójt/Ksiądz)
- Marta Lipińska (Michałowa, gospodyni księdza),
- Franciszek Pieczka (Stach Japycz, mąż Michałowej),
- Artur Barciś (Arkadiusz Czerepach),
- Agnieszka Pawełkiewicz (Kinga),
- Violetta Arlak (Halina Kozioł, żona wójta),
- Marta Chodorowska (Klaudia Kozioł),
- Piotr Ligienza (Fabian Duda),
- Patricia Kazadi (Jagna Nowak),
- Arkadiusz Nader (Stasiek, mąż Wioletki),
- Magdalena Waligórska (barmanka Wioletka),
- Marta Dąbrowska (Zosia),
- Tadeusz Hanusek (Radny z Dopiewa),
- Mateusz Rusin (ksiądz Maciej, wikary w Wilkowyjach),
- Emilia Komarnicka (Monika),
- Piotr Pręgowski (Pietrek),
- Sylwester Maciejewski (Solejuk),
- Bogdan Kalus (Hadziuk),
- Dorota Chotecka-Pazura (Krystyna Więcławska),
- Dorota Nowakowska (Celina Hadziuk),
- Grzegorz Wons (Andrzej Więcławski),
- Maciej Marczewski (Prokurator Zieliński),
- Bartłomiej Magdziarz (Łukasz),
- Wojciech Wysocki (doktor Mieczysław Wezół),
- Stanisław Pąk (chłop),
- Jarosław Gruda (chłop),
- Robert Ostolski (chłop),
- Sebastian Stankiewicz (Zwinek),
- Wiktoria Kunka (Dorotka, córka Lucy i Kusego),
- Weronika Kunka (Dorotka, córka Lucy i Kusego)
Cytaty[]
- "Faszyści cholerni" - Kinga o prokuraturze
- "Lokal dobrze prowadzić to jest sztuka" - Wioletka
- "Z doświadczenia wiem, że lepiej otworzyć. Przynajmniej drzwi nie rozwalą" - Kusy na dźwięk walenia do drzwi
- "No to koniec. Nadeszła nasza czarna godzina" - Więcławska do męża
- "Ja żadnej kobiety w życiu nie uderzyłem, jak nie wyjdziesz to zaraz będzie ten pierwszy raz" - Kusy do Moniki
- Proboszcz:"Dziecko, ty nam powiedz gdzie jest prysznic"
Kusy:"A fakt, z tego wszystkiego dzisiaj nie brałem" - "Niech jej krata lekka będzie." - Solejuk do reszty ławeczki po aresztowaniu Lucy
- Kinga:"No, no, duch inkwizycji wiecznie żywy"
Proboszcz:"Kinga!"
Kinga:"Oj spoko, proszę księdza. W tej sytuacji to był chyba komplement" - "Bohaterowie to są w filmach" - Prokurator Zieliński
- "Chcesz uderzyć psa, nożyce się odezwą" - senator Kozioł
- "No to co, mamy tu tak siedzieć i czekać, aż nas wybiorą jak te pisklaki z gniazda?" - Halina
- "Na zapleczu, dziecko, nie obudzić, ty klucze swoje. Tak jest!" - Stasiek do Wioletki, gdy ta kazała mu się ukryć
- "Księży sadzać nie lubimy, ale czasami jak trzeba to trzeba i możemy też popytać ministrantów co tam się dzieje na zakrystii kiedy zdejmują komeżki, więc lepiej niech ksiądz uważa" - Prokurator Zieliński do Proboszcza
- "W sumie, co mi tam. Więzienie też dla ludzi. Czasu dużo, obowiązków mało. O, może się w końcu tego angielskiego nauczę. A jak dobrze pójdzie to i może francuskiego" - Halina
- Pietrek:"Znowu się naprałem"
Solejuk:"Ludzka rzecz" - "Nie wyręczaj żony" - Solejuk do Pietrka kiedy ten klepał się po twarzy
- "Koniec świata" - Stach Japycz na wieść o tym, że Proboszcza i Kusego zamknęli w areszcie
- "Nie gniewaj się Hadziuk, ale ty na wizyty to dzisiaj za bardzo zmęczony jesteś" - Stach
- "A jak to już tak jest, to to będzie wojna na śmierć i życie" - senator Kozioł
- "Prokuratura pacyfikację parafii zrobiła" - Michałowa w rozmowie telefonicznej z kurią
- "Pani Michałowa to moją żonę znacznie przewyższa" - doktor Wezół
- "Kobieta jak stal. Na co dzień trudna trochę, ale w takiej sytuacji lepsza od husarii" - Stach Japycz o Michałowej
Ciekawostki[]
- To jedyny jak dotychczas odcinek, w którym Lucy nie wystąpiła, natomiast została pokazana w programie telewizyjnym, w relacji z jej aresztowania.